Chcesz więcej?

linkwithin

sobota, 31 sierpnia 2013

Domowy likier kawowy Kahlua


 Oto popularny likier kawowy w wersji domowej.  Przygotowanie wymaga nieco czasu i zaangażowania, ale warto, bo likierek jest pyszny. Dom wypełnia się cudownym zapachem parzonej kawy, który uwielbiam. Sprawdziłam, że likier świetnie nadaje się jako składnik drinków,  serwowany solo również smakuje wyśmienicie.
Przepis i przygotowanie pochodzi stąd, przewiduje otrzymanie około 750 ml likieru kawowego.
Kluczowym etapem przygotowania likieru jest doprowadzenie do wrzenia kawy z cukrem i gotowanie jej do postaci syropu, przy czym musimy zredukować jej objętość do około 360 ml. Dobrze jest użyć garnka z miarką, co umożliwi osiągnięcie pożądanej ilości syropu. W zależności od pojemności gara płyn może odparowywać szybciej lub wolniej. Ja użyłam garnka o pojemności 3l, czas gotowania wyniósł ok. 1 godziny.

Składniki:
  • 900ml mocnej kawy (10 łyżek kawy na 900ml wody) 
  • 240g brązowego cukru 
  • 240ml wódki 
  • 150ml ciemnego rumu (u mnie Bacardi Black) 
Kawę po oddzieleniu fusów i cukier umieszczamy w garnku i zagotowujemy. Gotujemy na średnim ogniu do otrzymania około 360 ml syropu. W końcowej fazie trzeba pilnować, aby syrop nie wykipiał. Następnie należy go schłodzić do temperatury pokojowej. Gdy ostygnie dodajemy pozostałe składniki, dokładnie mieszamy i przelewamy do butelki. Oczywiście można pić od razu:)  Najlepiej jednak odstawić go na około tydzień, dwa do lodówki, będzie smaczniejszy.

czwartek, 29 sierpnia 2013

Wytrawne gofry drożdżowe

Dość niedawno odkryłam sposób przyrządzania ciasta na gofry z dodatkiem drożdży. Wypróbowałam kilka razy, jak dotąd w wersji słodkiej i za każdym razem gofry wychodzą rewelacyjne - pięknie rosną i są chrupiące czyli właśnie takie jakie powinny. Dziś postanowiłam poeksperymentować z wytrawną wersją: coś dla sympatyków i nie sympatyków szpinaku - szpinakowe, zielone gofry :) Nie są tak zdecydowane w smaku jak popularna rolada szpinakowa, da się w nich wyczuć – przynajmniej jak dla mnie - jedynie nutkę zielonego listka. Proponowane przeze mnie dodatki to sos czosnkowy i pomidor, mojemu synowi zaś smakowały polane keczupem. Po śniadaniu pomyślałam, że takie gofry mogą stać się bazą do stworzenia oryginalnych kanapek z serem czy wędliną. Możliwości jest wiele ;) Podany przepis wystarcza na około 8 pojedynczych gofrów.


Składniki:
  • ½ szklanki mleka
  • 1 łyżka świeżych drożdży
  • ½ łyżeczki cukru
  • 4 łyżki mąki pszennej typ 500
  • 2 jajka
  • 1 (około) szklanka mąki orkiszowej
  • 1 łyżka oleju
  • 100 g drobno posiekanego szpinaku
  • 1 ząbek czosnku
  • spora szczypta soli

Z ciepłego mleka, cukru i drożdży sporządzamy, rozczyn, zasypujemy go 4 łyżkami mąki pszennej i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 15-20 minut. Po tym czasie dodajemy żółtka jaj, szpinak, starty ząbek czosnku, sól, olej i mieszając wsypujemy partiami mąkę. Ciasto nie powinno być zbyt  gęste, mniej więcej takie jak na zwykłe gofry. Z białek ubijamy pianę i mieszamy ją z resztą ciasta. Ciasto można odstawić jeszcze na 10-15 minut, aby nieco podrosło, byliśmy jednak za bardzo głodni żeby na to czekać. Upiekłam je od razu. W gofrownicy i tak wspaniale urosło, a gofry wyszły pyszne. 

piątek, 23 sierpnia 2013

Babeczka z mikrofali, która wreszcie nie smakuje jak guma

Niedawno zrobiłam takie ciastko i mało kto był w stanie to zjeść, bo wpierw było gumiaste, a gdy wystygło zrobiło się twarde jak kamień. Zastanowiłam się co mogę robić źle i dziś rano olśniło mnie, że może za długo to piekłam. Robiłam już kiedyś podobne ciastko i piekło się około trzech minut, ale tamto zawierało dodatki, dzięki którym pozostało wilgotne, te natomiast takowych nie posiada. Skróciłam nieco czas pieczenia i potwierdziło się - tak oto mam własny przepis na idealną babeczkę z mikrofali. Jest mięciutka, pachnąca i wilgotna, właśnie taka jak powinna być :)

Maksymalna moc mojej mikrofali to 900 W. Piekłam to ciastko przez półtorej minuty i to w zupełności wystarczyło, ale dla pewności można ten czas wydłużyć do dwóch minut.

Składniki:

  • 1 jajko
  • 2 łyżki mąki orkiszowej
  • 2 łyżeczki kakao
  • szczypta proszku do pieczenia
  • 3 łyżeczki cukru trzcinowego 
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego
  • 2 łyżeczki oleju
Wszystkie składniki umieszczamy w szklanej miseczce i mieszamy na jednolitą masę. Ciasto powinno sięgać około 1/3 wysokości miski. Wstawiamy do mikrofali i pieczemy. Należy uważać przy wyjmowaniu, u mnie miska bardzo się nagrzała. Ciastko smakuje najlepiej zanim jeszcze całkiem ostygnie, a w towarzystwie porannej kawy to już zupełna pełnia szczęścia :)

czwartek, 22 sierpnia 2013

Bigos z kabaczka

Tym razem kabaczek w roli kapusty. Bigos jest delikatniejszy niż kapuściany, niemniej smakuje wyśmienicie. Przepisów na jedynie słuszny bigos jest wiele, mój jest mniej więcej taki:

Składniki:

  • 1,5 kg obranego kabaczka - nie wydrążałam pestek, nie przeszkadzają mi, ale jak ktoś nie lubi to może, ważne aby było około 1,5 kg tego miąższu
  • 1 duża cebula
  • 150 g dobrej kiełbasy
  • 150 g wędzonki
  • 2 średnie marchewki
  • 1 nieduża pietruszka
  • 1 jabłko
  • garść suszonych śliwek
  • 7-8 pieczarek - oczywiście można użyć grzybów leśnych, będą nawet lepsze
  • 3-4 łyżki koncentratu pomidorowego
  • sól
  • kilka ziarenek pieprzu, ziela angielskiego, jałowca, listek laurowy
  • tłuszcz do smażenia

Na sporej patelni rozgrzewamy tłuszcz. Wrzucamy posiekaną cebulę, chwilkę podsmażamy, dodajemy pokrojone w kostkę mięsa i też podsmażamy. Dorzucamy obrane i pokrojone w plasterki pieczarki, mieszamy, przykrywamy pokrywką i dusimy około 15 minut. W tym czasie kroimy kabaczek w niezbyt drobną kostkę, obraną marchew, pietruszkę i jabłko ścieramy na grubej tarce i wraz z kabaczkiem umieszczamy w dość dużym garnku. Śliwki zaparzamy wrzątkiem kilka minut, odcedzamy i kroimy w paski. Dodajemy do kabaczka. Kiedy zawartość patelni poddusi się nieco, przekładamy ją też do garnka i wstawiamy na średni płomień. Dodajemy pieprz ziarnisty, ziele, jałowiec i listek oraz wsypujemy łyżeczkę soli. Można też wlać trochę wody, ale dosłownie na dno. Doprowadzamy do wrzenia i zmniejszamy płomień. Dusimy pod przykryciem, często mieszając, do momentu kiedy kabaczek zmięknie. Dodajemy wówczas koncentrat i doprawiamy solą i pieprzem według upodobań.

środa, 21 sierpnia 2013

Masło orzechowe

Najlepsze, domowe masło orzechowe. Mój synek właśnie przeżywa fascynację tym smakołykiem. Zrobiłam mu masło orzechowe w domu. Sklepowe jest może wygodniejsze, ale są w nim dodatki, których nie mam ochoty tam widzieć. Poza tym uważam, że jest za drogie. W te miejsce domowego masła mam dwa razy więcej. Przygotowanie jego jest dość czasochłonne. Zrobiłam je za pomocą blendera z biedronki i co kilka minut musiałam robić przerwę, bo urządzenie trochę się męczy, ale daje radę. Najważniejsze, że dzieciak jest zadowolony. Nie ukrywam, że ja też... :)



Składniki:
  • 400 g orzeszków ziemnych solonych (też z biedronki ;)
  • 2 łyżki miodu
  • 2 łyżki masła
Najpierw wysypałam orzeszki na sitko i "przesiałam" nadmiar soli. Następnie umieściłam orzeszki w rozdrabniaczu. Po minucie pracy robiłam kilka minut przerwy, a że chciałam aby było dobrze zmielone, to trwało to jakieś półtorej godziny. Pod koniec mielenia dodałam miód i masło.
 Pyszności.. :)

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Placek z mirabelkami

Dostałam mirabelki. Dużo. Wręcz prosiły, żeby oprócz dżemu zrobić z nich coś więcej. Przepis na placek własnego autorstwa, eksperymentalny i muszę przyznać – udany. Ciasto zrobiłam podobnie jak do placka z prodziża, zastąpiłam jednak część białej mąki mąką orkiszową, a także dodałam mniej oleju na rzecz śmietany. Poza mirabelkami dołożyłam jeszcze kilka malin, pachnie dzięki temu cudownie..


Składniki:
  • 3 jajka
  • 4 łyżki śmietany 18%
  • 4 łyżki oleju
  • ¾ szklanki mąki pszennej typ 500
  • ¾ szklanki mąki orkiszowej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • ⅔ szklanki cukru
  • 1 cukier waniliowy
oraz:
  • 2 szklanki wydrylowanych mirabelek + czubata łyżka mąki
  • garść malin


Rozgrzewamy piekarnik do 170 stopni. 
Jajka wybijamy oddzielnie. W jednym naczyniu mieszamy żółtka, śmietanę i olej, w drugim obie mąki i proszek do pieczenia, w trzecim ubijamy białko pod koniec dodając cukier i cukier waniliowy. Zmniejszamy nieco obroty miksera i powoli wlewamy żółtkową masę. Następnie wsypujemy partiami mąkę z proszkiem i miksujemy na najniższych obrotach tak aby się wymieszało. Ciasto wylewamy do natłuszczonej i posypanej bułką tartą formy. Na wierzchu układamy obtoczone w mące mirabelki oraz maliny. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 35-40 minut.

niedziela, 18 sierpnia 2013

Kabaczek a'la ananas

Kabaczek z powodzeniem udaje nie tylko inne warzywa, może również być ananasem. Przewertowałam nieco przepisów poszukując takiego, gdzie nie trzeba dodawać olejku ananasowego, bo zwyczajnie nie idzie tego kupić. Skorzystałam z przepisu Karmel-itki. Dwukrotnie. Przepis w pewnym etapie przewiduje dodanie skórki z cytryny w jednym kawałku. Tak zrobiłam za pierwszym razem i cała zawartość gara zrobiła się tak potwornie gorzka, że musiałam to wyrzucić. Drugie podejście jak najbardziej udane - po prostu otarłam skórkę na tarce i dodałam do kabaczka. Rezultat jest przepyszny. Kabaczek nie smakuje może dokładnie tak jak ananas, ale na pewno jak jakiś owoc z syropu. Polecam.


 Składniki:
  • 1 kg młodych, wąskich kabaczków
  • 1 szkl. wody
  • 2 szkl. soku ananasowego z kartonika
  • 3/4 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
  • 2 goździki
  • 1 mała laska cynamonu
  • 1 cytryna - sok i otarta skórka

Kabaczka obieramy i wydrążamy pestki. W garnku zagotowujemy wszystkie składniki oprócz kabaczka i skórki z cytryny. Do powstałej zalewy dodajemy kabaczka i ponownie zagotowujemy, a następnie dorzucamy skórkę z cytryny. Mieszamy i odstawiamy na 12 godzin. Po tym czasie kabaczki przekładamy do słoików, zalewamy zalewą i pasteryzujemy kilka minut.

 

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Keczup z kabaczka

Kabaczek to takie wdzięczne warzywo, z którego można wyczarować mnóstwo pysznych rzeczy. Tym razem keczup, którego nigdy dość i który obok keczupu z dyni stał się w moim domu przetworem obowiązkowym. Przepis prawie taki sam, zmienia się tylko główny składnik. Raz spróbujesz i stwierdzisz: "nie ma rzeczy niemożliwych". A jeżeli chodzi o kabaczka, to przypuszczam, że nie jest to jeszcze moje ostatnie słowo :)
 

Składniki:
  • 1,5 kg obranego kabaczka
  • 4 duże cebule
  • sól
  • 1,5 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki octu
  • pieprz
  • papryka ostra i słodka w proszku
  • ok 300 g koncentratu pomidorowego


Kabaczka zetrzeć na grubych oczkach, cebulę pokroić drobno, zasypać czubatą łyżką soli, wymieszać i odstawić na kilka godzin. Po tym czasie zagotować i dusić pod przykryciem aż kabaczek zmięknie (20-30 minut). Dodać cukier, ocet, koncentrat, paprykę i pieprz wedle upodobań. Zmiksować całość blenderem do jednolitej konsystencji. Ponownie zagotować i nakładać wrzące do czystych słoików, zakręcić i odstawić do góry dnem do ostygnięcia.

niedziela, 11 sierpnia 2013

Tort Superwacek

Oto tort na wieczór panieński. Zapytano mnie, czy mogę zrobić tort w kształcie kutasa :) Proszę bardzo! I to w wersji Super.



Wnętrze zostało zrobione identycznie jak w torcie czekoladowym z wiśniami, z tą różnicą, że biszkopt upiekłam w podłużnej formie 42x15 cm (prostokątny prodziż).
 Przełożony i schłodzony biszkopt pokryłam masą maślaną (pół kostki miękkiej margaryny zmiksowałam z pół szklanki cukru pudru), a następnie masą cukrową (zrobiłam 2,5 porcji tej masy).


fb