Chcesz więcej?

linkwithin

niedziela, 30 czerwca 2013

Tort weselny

Poproszono mnie o wykonanie tortu weselnego. Do dekoracji wykorzystałam uprzednio przygotowane róże z masy cukrowej. Torty przełożyłam bitą śmietaną, jeden z truskawkami, zaś drugi - z wiśniami. Udekorowałam je kremem do tortów, boki tortów obłożyłam wiórkami kokosowymi.



Składniki na biszkopt (tortownica 21 cm):

  • 5 jajek
  • 8 łyżek mąki pszennej
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2/3 szklanki cukru
  • mała szczypta soli


Przygotowanie:
Tortownicę wysmarowałam tłuszczem i obsypałam mąką. Piekarnik rozgrzałam do temp. 180 stopni.
Wymieszałam i przesiałam obie mąki z proszkiem do pieczenia. Jajka odbiłam oddzielnie. Z białek ubiłam pianę dodając sól i cukier partiami. Do ubitych białek wlałam żółtka po jednym cały czas ubijając, następnie na wolnych obrotach wsypałam mąkę i dokładnie wymieszałam. Przelałam ciasto do foremki i upiekłam na złoty kolor (do tzw suchego patyczka).

Składniki na masę śmietankową:

  • 450 ml śmietany kremówki
  • 1 czubata łyżka cukru pudru
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego
  • 1 czubata łyżka żelatyny namoczona w 2 łyżkach wody


Przygotowanie:
Ubiłam śmietanę z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym, na małym ogniu rozpuściłam żelatynę i dokładnie wymieszałam ze śmietaną

Pozostałe składniki:

  • herbata z cukrem i 3 łyżkami spirytusu do nasączenia biszkoptu
  • wiśnie oraz truskawki pokrojone w kostkę
  • krem do tortów wykonany zgodnie z przepisem na opakowaniu
  • wiórki kokosowe


Na nasączony ponczem biszkoptowy krążek wyłożyłam połowę śmietany i warstwę owoców. Przykryłam biszkoptem i powtórzyłam czynności. Położyłam wierzchni krążek, nasączyłam i odstawiłam do lodówki do lodówki na kilka godzin.
Przygotowałam krem do wykończenia według przepisu na opakowaniu. Równomiernie rozsmarowałam krem na schłodzonym torcie. Boki tortu obłożyłam przygotowanymi wcześniej wiórkami kokosowymi. Za pomocą szprycy udekorowałam brzeg tortu. Ponownie schłodziłam przez kilka godzin.
Kwiaty na torcie ułożyłam dopiero przed odjazdem uprzednio posypując powierzchnię wiórkami, aby nie chłonęły wilgoci i nie barwiły kremu. 

piątek, 28 czerwca 2013

Idealna masa cukrowa


Z przepastnej odchłani internetu wyłowiłam przepis na idealną masę cukrową. W odróżnieniu od innych ta masa jest gotowana, a nie zagniatana na zimno z rozpuszczoną żelatyną. Wymaga też co najmniej osmiogodzinnego schładzania w lodówce. Autorka znakomicie dobrała proporcje składników, powinna to opatentować :) Ta masa nadaje się zarówno do lepienia różnych cukrowych ozdób, jak i pokrywania nią tortu. Jest niesamowicie plastyczna i skora do współpracy, nie wysycha zbyt szybko, nie musimy więc wykonywać dekoracji w pośpiechu. I co najważniejsze - pierwszy raz nie miałam tego koszmarnego sajgonu w kuchni, kiedy wszystko jest w cukrze i zeschniętych okruszkach masy. Z podanego przepisu otrzymujemy około 250 g masy. Do obłożenia średniego tortu należy podwoić - tak myślę -  ilość składników, ja jeszcze nie próbowałam, ale zrobię to na pewno.


Składniki:
  • 225 g cukru pudru
  • 5 łyżek wody
  • 1 łyżeczka żelatyny
  • 1 łyżka syropu glukozowego
  • 1 łyżeczka gliceryny spożywczej (zastąpiłam ją z powodzeniem olejem rzepakowym)
Zanim przystąpimy do robienia masy należy przygotować miskę z zimną wodą i natłuścić olejem blat, na którym będziemy wyrabiać masę (u mnie świetnie sprawdziła się silikonowa mata).

Żelatynę namaczamy w 1 łyżce wody. Cukier puder i syrop glukozowy umieszczamy w rondelku, wlewamy pozostałe 4 łyżki wody. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy ok 2 minuty często mieszając. Żelatynę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Wrzący syrop wstawiamy do miski z zimną wodą celem schłodzenia, następnie wlewamy żelatynę i glicerynę. Dokładnie mieszamy do momentu gdy masa zacznie gęstnieć i mętnieć. Wówczas wylewamy ją na przygotowany blat i mieszamy początkowo łopatką, a w miarę gęstnienia zaczynamy wyrabiać natłuszczonymi dłońmi. Gdy masa będzie zupełnie gładka i bez grudek należy zawinąć ją w folię spożywczą i schłodzić w lodówce przez min. 8 godzin. Po wyjęciu z lodówki należy dać jej kilkanaście minut aby doszła do siebie :)

Do wałkowania tej masy świetnie nadaje się mąka ziemniaczana. Ulepiłam z niej róże i listki do róż, instruktażu udziela wujek Google :)



poniedziałek, 17 czerwca 2013

Herbatniki maślane bez jajek

Czasem nachodzi mnie chęć na zwykłe maślane ciastko. I znów z satysfakcją piekę coś co jest powszechnie dostępne w sklepach. Uwielbiam ten maślano - waniliowy zapach w domu. Do upieczenia nie użyłam jajek, żeby sprawdzić co mi z tego wyjdzie... wyszło pysznie :)



Składniki:

  • 180 g mąki orkiszowej
  • 150 g mąki pszennej
  • 4 łyżki mielonych otrąb owsianych
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 100 g cukru pudru
  • 1 cukier waniliowy
  • 180 g stopionego masła


W misce mieszamy suche składniki, dodajemy stopione i przestudzone masło. Wyrabiamy ciasto dość szybko i wkładamy je na około godzinę do lodówki. Schłodzone ciasto wałkujemy na grubość ok 5-7mm, wykrawamy foremkami ciastka i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez kilka minut do uzyskania złotego koloru.

fb