Chcesz więcej?

linkwithin

piątek, 24 lutego 2012

Kruche krówki domowe


Uwielbiam domowe słodycze. Ich przygotowanie to ogromna satysfakcja - niby można kupić w sklepie, jednak domowe nie zawierają niepotrzebnych chemicznych śmieci. Siedzimy chorzy w domu, trzeba sobie jakoś osłodzić cierpienia:) Składniki ZAWSZE są w kuchni, to też daje Krówkom wyższość nad sklepowymi.

Składniki:

2 szklanki cukru
2 szklanki mleka 3,2%
1 cukier waniliowy
kostki margaryny (ok 85 g)

Cukry i mleko gotujemy w wysokim garnku (najlepiej 3 l) mieszając co jakiś czas.

W tzw. międzyczasie możemy przygotować foremki. Ja użyłam prostokątnych półmisków wyłożonych papierem. Można też wykorzystać keksówkę, a nawet silikonowe foremki do lodu.

Po około 20-30 minutach masa zacznie gęstnieć, mieszamy wówczas częściej. Gdy nieco zgęstnieje i nabierze barwy kawy z mlekiem - dodajemy margarynę i nadal podgrzewamy na małym ogniu. Od tego momentu mieszamy praktycznie cały czas, aby się nie przypaliło (ok 10 minut).

To czy masa już jest gotowa możemy sprawdzić wylewając kropelkę na zwilżony spodek, jeżeli szybko zastyga i twardnieje - możemy wylewać do foremek. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. Gdy wystygnie, ostrożnie kroimy w kosteczki.

Króweczki są kruche, wkrótce pewnie pojawią się także ciągutki, lub mordoklejki, jak je mój Synek określa:)

13 komentarzy:

  1. chętnie bym się nimi zasłodziła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Narobiłaś mi smaka, bardzo lubię kruche krówki, chętnie wypróbuję. Te wyglądają super:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kruche:) Raz robiłam, ale inne. Świetnie wyglądają, mimo, że inaczej niż te sklepowe:)

    OdpowiedzUsuń
  4. zachęcam... wizualnie może nie powalają, ale smakują jak trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniam, uwielbiam te domowe! Ale jakoś dawno ich nie robiłam :/ a szkoda, bo te wyglądają ...mmm.... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam krówki! Porywam jedną taką wieżyczkę twoich domowych:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam niecierpliwie na mordoklejki, a w międzyczasie pogryzam te pyszności :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. super przepis, zanotowany! ja jestem zwolenniczką kruchych krówek:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Połowę masy bym wyjadła z garnka zanim bym przelała do formy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, wiem, to bardzo trudne, ale trzeba jakoś wytrzymać..

      Usuń

fb