Dzień wcześniej przełożyłam roladę biszkoptową dwoma rodzajami kremu i delikatnie przycisnęłam aby wszystko się związało. Po kilkunastu godzinach wycięłam kształt Zygzaka:
Do barwienia masy użyłam barwnika czerwonego w proszku, kurkumy, kakao oraz zalewy z czereśni koktailowych do zabarwienia oczek i szyb :) Przy wałkowaniu masy bardzo pomocny okazał się cukier puder...
Poszczególne elementy Zygzaka ponaklejałam za pomocą pędzelka zwilżonego wodą
Do przełożenia użyłam kremu malinowego i bitej śmietany z bananami wedle życzenia jubilata. Synek był zachwycony :)
cudowny tort, mój synek jak go zobaczył, już chce żebym mu taki zrobiła,na szczęście urodziny ma w maju :)
OdpowiedzUsuńExtra Ci to wyszło :)
wow... zazdroszczę talentu ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję... :)
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuń