Trochę inne ciastka, takie na zimowy wieczór… Gdy nachodzi
mnie ochota na coś słodko – ostrego, robię wówczas takie oto guziki
Składniki:
- 200 g mąki krupczatki
- 100 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g cukru pudru
- 100 g miękkiej margaryny
- 2 jajka
- 1 łyżeczka cynamonu
- 3 płaskie łyżeczki pieprzu
- ½ łyżeczki papryki ostrej
- ½ łyżeczki mielonych goździków
- 2 łyżki miodu
- ½ łyżeczki olejku waniliowego
Ze wszystkich składników szybko zagniatamy ciasto. Dzielimy
kulę ciasta na 2 części (do jednej części dodałam jeszcze łyżkę ziarenek anyżu,
ale można pominąć jak ktoś nie lubi) i wkładamy ciasto do zamrażalnika na ok 40
minut.
Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 170 stopni. Wyjmujemy z
zamrażalnika jedną część ciasta i wałkujemy na grubość ok 5mm. Małym
kieliszkiem wycinamy z ciasta kółka i układamy na blasze wyłożonej papierem.
Wykałaczką lub zapałką robimy dziurki i pieczemy około 15 minut. Ciasto
najlepiej wałkuje się schłodzone, więc drugą cześć wyjmujemy dopiero jak
skończymy pierwszą.
Ciastka znikają zanim jeszcze zupełnie ostygną :) Polecam do
herbaty z pomarańczą i imbirem.
Muszę wypróbować! Lubię takie połączenia smakowe, pycha:)
OdpowiedzUsuńAle ciekawe połączenie! Aż muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuń