- 200 g płatków kukurydzianych
- 1 szklanka cukru
- 1/2 szklanki mleka
- 80 g margaryny
- 2 łyżki kakao
- 1,5 szklanki mleka w proszku
Płatki wsypujemy do sporej miski aby wygodnie było je później wymieszać.
W garnku umieszczamy cukier, mleko, margarynę i kakao. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy płomień i podgrzewamy jeszcze około 10 minut często mieszając. Do garnka dodajemy mleko w proszku i energicznie mieszamy aby pozbyć się grudek.
Zawartość garnka przelewamy do miski z płatkami. Mieszamy dokładnie. Zwilżonymi dłońmi, lub jeśli ktoś woli - za pomocą dwóch łyżek formujemy dość ścisło kuleczki, które układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub silikonem. Blachę wstawiamy na około 30 - 40 minut do lodówki i gotowe :)
Szyszki najlepiej przechowywać w lodówce aby nie straciły formy.
nie jadłam takich ;] znam takie zwykłe, z ryżu. ale te też są bardzo fajne ;]
OdpowiedzUsuńsą, są :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pomysł! Musi być pyszne!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Każde szyszki, z każdych płatków, Twoje wyglądają przepysznie, porywam kilka!
OdpowiedzUsuńproszę :)
Usuńu mnie też leżą takie smutne płatki. chyba powinnam cos z nimi zrobić.. :-)
OdpowiedzUsuńchyba już wiesz co :)
UsuńJak to płatki leżą smutne :( Ja to biegam średnio co 2 tygodnie po kolejne pół kilo płatków :D
OdpowiedzUsuńjuż nie będą leżały :)
UsuńPyszności na jeden kęs :)
OdpowiedzUsuńZwane też Jeżykami Sowy Przemądrzałej z Przepisów Kubusia Puchatka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je!
świetne ! :) nie robiłam takich. Podobnie wyglądają, ale są z ryżu preparowanego http://tradycyjnakuchnia.blogspot.com/2013/05/szyszki-ryzowe.html
OdpowiedzUsuń